Kornel Makuszyński
Perły i wieprze
Kaszel męczył Chrząszcza tak bardzo, że bladł jak trup, a na czoło wychodził mu pot...
Kaszel męczył Chrząszcza tak bardzo, że bladł jak trup, a na czoło wychodził mu pot...
Szczygieł zapowiedział mi znowu, że życiem własnym ręczę za Chrząszcza, gdyby chciał uciekać, i znowu...
Strach pomyśleć, co się z tym człowiekiem stało! Pierwej, kiedy się nawet lekko zirytował, rzucał...
Hieronim Tyszowski miał niewiele ponad czterdzieści lat, a już europejską cieszył się sławą. Głośne były...
– Dobrze, ciotko całego świata! Niechże się ciocia dowie, że mam ogromne zmartwienie. Nie wiem, co...
Bystrym rozumem Ewcia odgadła, że te kwasy, co się pienią w sercu pani Szymbartowej i...
Przyszedł pan Szymbart, który przyniósł Ewci list od ciotki. Bardzo był przejęty i wciąż się...
Zmieniła kierunek i idąc szybko wzdłuż prawej strony ulicy Wspólnej, przyglądała się pilnie umieszczonym obok...
Ewcia zapukała cichutko do izdebki, w której przy łóżku ciężko chorej Zosi siedziała od wielu...
Pan Mikołaj Zawiłowski, wielki przemysłowiec, przybył do Warszawy w celu leczenia żony, której groziła utrata...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.